Do końca weekendu spodziewamy się kontynuacji dynamicznej i deszczowej pogody. Najwyższe sumy opadów, głównie w formie deszczu, prognozowane są na południu i zachodzie, każdego dnia do 10 mm. Im dalej na północ, tym opady mniejsze w formie deszczu i deszczu ze śniegiem. Należy jednak pamiętać, że przy obecnym wysokim wypełnieniu retencji, nawet niewielkie opady będą przyczynić się do kolejnych wzrostów na rzekach – również powyżej granicy stanów ostrzegawczych i alarmowych. Wysoka temperatura oraz ciepły wiatr halny będą powodować ponownie wzmożony proces tajania pokrywy śnieżnej, która zalega w górach (Karkonosze do 154 cm, Tatry do 125 cm, Beskidy do 113 cm, Bieszczady do 10 cm).